Chciałam Wam dziś przybliżyć, króciutko, w kilku zdaniach, temat POSTPRODUKCJI. Jest to kolejny etap pracy fotografa, o którym wielu klientów może mieć mgliste wyobrażenie lub generalnie nie być jego świadomym,a może zajmować całkiem sporo czasu pracy fotografa 🙂 Po ukończonej sesji w moim studio, zabieram do domu cały sprzęt, kopiuję wykonany materiał, a następnie dokonuję odpowiedniej selekcji ujęć pod kątem aspektów technicznych i kompozycyjnych. Tak zgromadzone miniatury przesyłam do wglądu klientowi, aby miał szansę sam wybrać te gesty, miny, układy, które najbardziej trafiają do jego emocji i gustu 🙂 Wybrane ujęcia starannie dla Was przygotowuję. Czas pracy nad konkretnym zdjęciem jest zależny oczywiście od wielu aspektów (zwykle wynosi 30-40 minut / ujęcie) – od buźki maluszka (czy zawitały na nią jakieś wypryski), od ilości osób na zdjęciu (na ujęciach rodzinnych każdy fotografowany zostaje poddany delikatnemu retuszowi, aby jakość obrazu była jak najlepsza), od konieczności przedłużenia tła, usunięcia niechcianych elementów itp. Ten, kto miał okazję wziąć udział w sesji i otrzymać ode mnie ukończone zdjęcia (przekazuję je w 2 formatach – duży do druku oraz mniejszy do publikacji w Internecie) wie, że wkładam w nie całe serducho i artystyczny polot 🙂 Staram się, aby zdjęcia były dopieszczone, każdorazowo idealne do umieszczenia w moim portfolio, i co ważniejsze w domowych ramkach oraz fotoobrazach 🙂
Poniżej przedstawiam taki mały skrót ujęć PRZED i PO 🙂
Jednocześnie zapraszam Was z całego serca do odwiedzenia mnie w moim studio we Wrocławiu, spotkania, rozmowy i przeżycia wspólnie tych, często emocjonujących i bogatych w zaskakujące zwroty akcji, momentów podczas sesji noworodkowych z Waszym maluszkiem 🙂
Moją fotografią staram się wydobywać z człowieka prawdziwe, szczere emocje. Jeśli macie odwagę je pokazać i kochacie zachowywać wspomnienia tak samo jak ja, napiszcie do mnie!
Do zobaczenia!
Zobacz mój profil na "Wesele z klasą":