Miłosz, kilkudniowy maluszek, raczył nas podczas sesji w moim studio we Wrocławiu swoimi czarującymi uśmieszkami 🙂 Pomimo, że podczas całej sesji raczej wolał kontrolować sytuację niż zasnąć niedźwiedzim snem, to nagrodził ostatecznie naszą cierpliwość i …zobaczcie jakie cudne, nastrojowe ujęcia. Zapraszam Was również do mojej galerii maluszków 😍
Moją fotografią staram się wydobywać z człowieka prawdziwe, szczere emocje. Jeśli macie odwagę je pokazać i kochacie zachowywać wspomnienia tak samo jak ja, napiszcie do mnie!
Do zobaczenia!
Zobacz mój profil na "Wesele z klasą":