Dziś przedstawiam Wam więcej ujęć z naszej noworodkowej sesji we Wrocławiu. Trochę byłam niepewna, czy moja 30-dniowa modelka pośpi choć chwilkę w trakcie zdjęć. Oliwka rozłożyła mnie na łopatki – nieco, że cudnie pozowała, to jeszcze przespała prawie całą sesję 🙂
Moją fotografią staram się wydobywać z człowieka prawdziwe, szczere emocje. Jeśli macie odwagę je pokazać i kochacie zachowywać wspomnienia tak samo jak ja, napiszcie do mnie!
Do zobaczenia!
Zobacz mój profil na "Wesele z klasą":