Zacznę przewrotnie. Moja ukochana ma ukochanego.
Tak, ukochana przyjaciółka. Wreszcie, nareszcie, aż po grób. Tak sobie niedługo będą ślubować. A dziś? Dziś są szczęśliwą parą szczęśliwych ludzi. Chciałam nadać tej sesji klimatu, ciepła, intymności, zagadkowości. Znaleźliśmy piękny zakątek we Wrocławiu, taki, w którym można się schować niezauważonym. Poczuć jedność z sobą i naturą.
Zresztą… zobaczcie sami. Ania i Wojtek.
Moją fotografią staram się wydobywać z człowieka prawdziwe, szczere emocje. Jeśli macie odwagę je pokazać i kochacie zachowywać wspomnienia tak samo jak ja, napiszcie do mnie!
Do zobaczenia!
Zobacz mój profil na "Wesele z klasą":