Zawsze mi niezwykle miło, gdy znajomi zadają sobie trud, aby ściągnąć mnie i mój aparat w inne zakątki Polski niż Wrocław 🙂 Tym razem odwiedziłam dwóch małych kuzynów, których rodzice poprosili mnie o uwiecznienie jednego z ich pierwszych duchowych wydarzeń – Chrztu Świętego. Mimo, że maluchy są jeszcze małe, aby cokolwiek pamiętać, miło mi ze świadomością, że ich rodzice pokażą im kiedyś właśnie moje kadry i opowiedzą o tym, przepełnionym rodzinną miłością, dniu. Poniżej przedstawiam krótką opowieść z tego mroźnego łódzkiego dnia 🙂
Moją fotografią staram się wydobywać z człowieka prawdziwe, szczere emocje. Jeśli macie odwagę je pokazać i kochacie zachowywać wspomnienia tak samo jak ja, napiszcie do mnie!
Do zobaczenia!
Zobacz mój profil na "Wesele z klasą":