Dziś przed Wami historia Mileny i Mariusza, którzy dokładnie 30 września powiedzieli sobie oficjalne „TAK” przed ludźmi oraz przed Bogiem 🙂 Patrząc na tych dwoje kochających się ludzi, człowiek na nowo odkrywa jedną oczywistą myśl, że do prawdziwej miłości niezbędna jest również szczera przyjaźń i codzienna potrzeba przebywania we własnym towarzystwie. Całą ceremonię zaślubin Mileny i Mariusza wypełniała pozytywna aura i szczery śmiech, który dopełniało poczucie humoru księdza udzielającego im tego niezwykłego sakramentu 🙂 Kocham to, co robię, bo dzięki Wam, moi Drodzy, mogę przeżywać tak prawdziwe euforie radości i wzruszenia! A żeby nie zrobiło się zbyt patetycznie – kończę już mój krótki wstęp i zapraszam do obejrzenia historii miłosnej Mileny i Mariusza.
Moją fotografią staram się wydobywać z człowieka prawdziwe, szczere emocje. Jeśli macie odwagę je pokazać i kochacie zachowywać wspomnienia tak samo jak ja, napiszcie do mnie!
Do zobaczenia!
Zobacz mój profil na "Wesele z klasą":
Komentarz
Było suuuper .Jesteście kochani. Wszystkiego naj na nowej już wspólnej drodze życia